Avon - Regenerująco - ujędrniające masło do ciała "Kolumbijska Kawa"

Witam wszystkich, znowu po dłuższej przerwie, ale cóż niestety choroba nie wybiera...  Myślę jednak, że sytuacja jest już na tyle opanowana, że mogę na spokojnie wrócić do blogowania :) Wrócić do ulubionego tematu kosmetycznego i do tego, co tak bardzo lubię robić, czyli pisać, tworzyć i realizować się... Jak zapewne się domyślacie sprawia mi to mnóstwo radochy i satysfakcji :D
Mam sporo energii oraz pomysłów na dalszy rozwój bloga, a także ciekawe plany na przyszłość, które pozwolą mi doskonalić swoją wielką pasje, ale jak na razie zostanie to moją słodką tajemnicą żeby nie zapeszyć. Jak tylko moje plany pójdą w zamierzonym kierunku to pierwsi się o tym dowiecie ;)
A teraz zapraszam do przeczytania mojej opinii na temat masła do ciała z firmy Avon, który od dłuższego czasu jest przeze mnie testowany i powoli już mi się kończy :)

Zacznę może od opakowania, które jest mocne, solidne i bardzo łatwo wydobyć z niego resztki kosmetyku, także nic się nie zmarnuje. Pojemnik mieści 200 ml produktu i mnie starcza na dość długo gdyż nie zawsze go używam. Czasami wolę użyć sobie olejku do ciała lub innego kosmetyku, ponieważ to masło nie za bardzo mi odpowiada :/

Konsystencja masła mnie zbytnio nie satysfakcjonuje, gdyż muszę dość sporą ilość nałożyć żeby go w ogóle poczuć na ciele. Nie ukrywam, że ja osobiście wolę kosmetyki bardziej tłuste i wydajne. W tym wypadku niestety tak nie jest, ponieważ masło jest raczej bardziej zbite i gęste, a ja oczekuje czegoś innego po takim produkcie... 

Jeżeli chodzi o zapach, to niestety również jestem rozczarowana gdyż liczyłam na bardziej intensywną i wyczuwalną woń kawy, a tak naprawdę jest ona bardzo słabiutka. Zapach jest taki bardziej kremowy i jak dla mnie zbyt mdły, więc nie trafił do mnie zupełnie :(

Plusem tego masła jest to, że dość szybko się wchłania, oraz mimo wszystko spełnia swoje zadanie ;) Skóra jest nawilżona, wygładzona i z lekka napięta, ale jak wcześniej wspominałam muszę nieco więcej go nakładać... Przy mniejszej ilości nie czuje zbyt wiele, a jest dla mnie dosyć ważne żeby produkt spełniał moje oczekiwania :D

Ogólnie bardzo lubię masła i balsamy z serii "Planet Spa," ale ten jest zdecydowanie nie dla mnie. Myślę, że świetnie sprawdzi się u osób, które nie przepadają za mocnymi zapachami, a gęstsza konsystencja nie stanowi dla nich większego problemu :)

To by było raczej wszystko na temat tego produktu :) Jeżeli macie jakieś pytania, czy też swoje zdanie lub opinie dotyczące masła, to oczywiście zapraszam do pozostawienia komentarza ;) Na wszystkie będę się starać odpowiadać na bieżąco :D

A tymczasem pozdrawiam was cieplutko i do następnej mojej notki, już wkrótce :*